20 kwietnia twitterowicz publikujący pod nickiem InstLatX64 podzielił się intrygującym znaleziskiem związanym z pewnym procesorem od AMD. Użytkownik trafił na ślad 8-rdzeniowego, 16-wątkowego układu AMD 4700S o nieznanym przeznaczeniu. Nie trzeba było zbyt długo czekać, aby światło dzienne ujrzały kolejne informacje na temat tego podzespołu – w bibliotece Geekbencha odnaleziono specyfikację urządzenia, które ma pracować przy 3,6 GHz w trybie podstawowym i w 4,0 GHz w trybie boost. Internauci podejrzewali, że 4700S może być zestawem deweloperskim Xboxa Series X/S. A potem w sieci pojawił się komputer stacjonarny z 4700S na pokładzie. Użytkownik HXL opublikował na swoim profilu twitterowym link do sklepu Tmall, chińskiego dystrybutora elektroniki. Firma ma w swojej ofercie komputer stacjonarny napędzany wspomnianym procesorem AMD 4700S wykonany w architekturze Zen 2, współpracujący z 16 GB pamięci GDDR6. Istnieją poszlaki, że zastosowany tu układ może być tym samym, który wykorzystano w najnowszych Xboxach, ale ze względu na niespełnianie standardów produkcyjnych Microsoftu mógł zostać odrzucony z linii produkcyjnej nowych konsol. Świadczy o tym zarówno zbliżona specyfikacja techniczna, jak i materiały promocyjne pokazujące zbliżenie na układ elektroniczny, które wyglądają dokładnie tak samo jak grafiki wykorzystywane przy opisywaniu Xboxów Series X/S na blogu Microsoftu. Pod kątem specyfikacji AMD 4700S tylko nieznacznie różni się od konsolowego odpowiednika, procesor z Series X osiąga maksymalne taktowanie w trybie boost na poziomie 3,8 GHz. Ta różnica może wynikać jednak z faktu, iż komputer sprzedawany przez Tmall nie dysponuje zintegrowanym układem graficznym, co odciąża nieco procesor i pozwala mu pracować przy wyższym taktowaniu. Niestety mimo wykorzystania nextgenowego układu sprzęt nie będzie demonem prędkości, karta graficzna Radeon RX 550 2 GB stanowi wąskie gardło wydajnościowe całej platformy. Sprzedawca porównuje jego możliwości do potencjału peceta z Intelem Core i7-9750H CPU oraz GeForce’em RTX 2060. Do zakupu zniechęcić może także cena urządzenia – za ten nietuzinkowy komputer trzeba zapłacić ok. 2700 zł, czyli więcej niż za standardowy model Xboxa Series X, na którym bazuje.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj