Jak wiadomo Zack Snyder odpowiadał za zdjęcia główne do filmu Justice League, jednak z powodu osobistej tragedii musiał zrezygnować z udziału w dokrętkach. Zastąpił go Joss Whedon i wielu fanów uważa, że właśnie ta zmiana była przyczyną kiepskiej, finalnej wersji widowiska. Jak się jednak okazuje Zack Snyder miał wpływ na inne ukazanie postaci Aquamana w solowej produkcji o jego losach niż miało to miejsce w Lidze Sprawiedliwości. Neil Daly, człowiek odpowiedzialny za organizację pokazów testowych zarówno Ligi Sprawiedliwości jak i Aquamana, zdradził w Fire and Water Podcast, że to od Whedona pochodzi sporo nastoletniego, seksualnego humoru, który miał w swoim repertuarze Arthur Curry w tej pierwszej produkcji. Chodzi tutaj między innymi o scenę z Lasso Prawdy, w którym Aquaman wyraża się o Wonder Woman w przedmiotowy sposób. Daly wyjaśnił, że James Wan chciał w swoim filmie odejść od tego typu prezentacji bohatera i dlatego, wbrew głosom z wytwórni, poradził się Zacka Snydera i skonfrontował z nim swoją wizję. Twórca dał Wanowi błogosławieństwo i tak dostaliśmy między innymi ciekawą relację między postaciami Aquamana i Mery, w której nie ma żadnych sprośnych żartów, seksualnego podtekstu i uprzedmiotowiania kobiety przez bohatera. Film Aquaman można obecnie obejrzeć na ekranach polskich kin.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj