13 lat temu James Cameron pobijał rekordy z filmem Avatar. Wreszcie przyszedł czas na kontynuację widowiska. Sequel Avatar: Istota wody po raz kolejny weźmie nas do fantastycznego świata Pandory. Choć fani nie są pewni, czego się spodziewać, gwiazda franczyzy Sam Worthington jest pewien, że nie będą zawiedzeni. Aktor w rozmowie z portalem Variety opowiedział o filmie. Zażartował, że gdy zaczynali miał trzydzieści lat, przy kontynuacji zbliża się do pięćdziesiątki, więc zanim dojdą do czwartej i piątej części, być może faktycznie będzie już na wózku inwalidzkim.
To wspaniałe być częścią tak niesamowitej rodziny i mieć taką długowieczność. Jim jest bardzo lojalnym człowiekiem i trzyma tych samych ludzi na pokładzie, ale ja jestem bardzo małym trybikiem w tej maszynie. Stoi za tym duży kreatywny zespół i z tego co wiedziałem, to co wymyślili jest oszałamiające i cudowne.
Avatar 2 - wyciekły zdjęcia. Kliknij i zobacz!
twitter.com/JimCameron
+5 więcej
Na wideo z CinemaCon Sam Worthington opowiadał także o technicznych aspektach filmu. Według niego Avatar 2 po raz kolejny będzie przesuwał granice tego, co można zobaczyć na dużym ekranie - wysoka rozdzielczość, duża liczba klatek na sekundę i niesamowite efekty wizualne.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj