Do sieci trafiła kolejna teoria dotycząca fabuły filmu Avengers: Endgame. Jeden z fanów założył scenariusz, według którego nikt z bohaterów tak naprawdę nie umiera pod wpływem rękawicy nieskończoności.
Działanie Rękawicy Nieskończoności w filmie
Avengers: Infinity War doprowadziło do wymazania połowy istnień we wszechświecie. Słowa te potwierdziła również Czarna Wdowa w zwiastunie
Avengers: Endgame. Jednak jeden z użytkowników Reddita zauważył, że nie jest to takie pewne.
Do teorii skłoniło go pojawienie się w zwiastunie Scotta Langa. Pamiętamy, że pod koniec
Ant-Man and the Wasp, bohater ten znajdował się w wymiarze kwantowym. Większość widzów założyła, że będzie to kluczowy element, który pomoże odwrócić działanie rękawicy, a raczej chodzi tutaj o podróże w czasie.
Użytkownik o nicku joethehamface twierdzi jednak, że tak naprawdę żadna z postaci nie umarła zaraz po wyparowaniu. Bohaterowie tacy jak Spider-Man czy Scarlet Witch, przenieśli się do innej rzeczywistości. Autor teorii zwraca uwagę na słowa Thanosa, który oznajmił, że przy pomocy Rękawicy Nieskończoności, może manipulować rzeczywistością, a zatem przy jej użyciu mógłby stworzyć zupełnie alternatywny świat, gdzie zostali przeniesieni wspomniani bohaterowie oraz reszta z połowy istnień w kosmosie.
Jaki zatem udział w tym wszystkim ma Scott? Teoria wyjaśnia, że podczas obecności w wymiarze kwantowym, bohater był nietykalny. Autor zwraca uwagę, że Ant-Man jest jedyną osobą zdolną do podróżowania pomiędzy dwiema rzeczywistościami, a może nawet jest rozdarty pomiędzy nimi.
Co myślicie o tej teorii? Dajcie znać w komentarzach. Premiera filmu 26 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h