Moja rola pozostaje taka, jaka była. Zagrałem już w dwóch filmach i zawsze miałem w planach zrobienie trzeciego, o ile Warner będzie go wciąż chciał zrobić. Jeżeli mój battelefon zadzwoni, odpowiem na niego.Zobacz także: Zwiastun filmowe z Comic-Con 2017 Affleck wypowiedział się również na temat odejścia z posady reżysera solowego filmu o Batmanie:
Granie Batmana to bardzo odpowiedzialne zadanie z uwagi na wyczyny kaskaderskie, sceny akcji i kreacji postaci. Próba połączenia tego z reżyserią mogłaby okazać się zbyt trudna. Musiałbym poświęcić jedno dla dobra drugiego. Świat odebrał to, jako brak entuzjazmu i zainteresowania z mojej strony, a tak naprawdę jest całkowicie inaczej. Kocham grać Batmana i uważam, że Matt Reeves odwali kawał dobrej roboty. Nie przedstawił on jeszcze swojej wizji na postać człowieka nietoperza. Chciał z tym poczekać do premiery małp [Wojna o planetę małp, przyp .red.], którymi był dotychczas zajęty. Nie mogę się doczekać, by usłyszeć jego wersję historii Batmana.Czytaj także: [SDCC 2017] Obejrzyj kilkuminutowy zwiastun filmu Liga Sprawiedliwości! Dodatkowo aktor opowiedział o przyszłości granej przez niego postaci po premierze Ligi Sprawiedliwości:
Ludzie w Warner Bros ciężko pracowali, by mieć pewność, że oddajemy należyty szacunek komiksom DC. Jest to zdecydowanie partnerstwo, jakiego można oczekiwać. Udało im się to z Wonder Woman. W przypadku Ligi Sprawiedliwości wydaje mi się, że znaleźliśmy odpowiedni ton dla tego filmu. Jestem gotowy grać Batmana tak długo, jak będą mnie chcieli. Ostatecznie będzie to ktoś inny i wiem, że znajdą na moje miejsce kogoś świetnego. Na teraz jednak to moja rola i staram się wykonywać ją, jak najlepiej potrafię.Premiera Justice League w polskich kinach już 17 listopada!
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj