Dla fanów MCU Brie Larson to dziś Kapitan Marvel - najpierw poznaliśmy genezę bohaterki w solowym filmie o jej przygodach, później pojawiła się ona na placu boju z Thanosem w produkcji Avengers: Koniec gry. Jak się jednak teraz okazuje, zdobywczyni Oscara starała się wcześniej o zupełnie inne role w Kinowym Uniwersum Marvela.  O takim obrocie spraw dowiedzieliśmy się z wywiadu, którego aktorka udzieliła portalowi The Direct. Wynika z niego, że Larson pojawiła się na przesłuchaniach do filmów Iron Man 2 i Thor - w sieci spekuluje się, że w tym przypadku najprawdopodobniej chodziło o rolę Jane Foster bądź Darcy Lewis. Choć sama zainteresowana nie zdradziła w tej materii żadnych szczegółów, podzieliła się jednak swoimi wspomnieniami odnośnie angażu jako ekranowa Carol Danvers:
Pamiętam, że zadzwoniono do mnie i powiedziano, że Marvel chce mnie w roli Kapitan Marvel. Odpowiedziałam wtedy coś w stylu: Nie, nie mogę tego zrobić, mam za dużo obaw, to dla mnie za dużo, raczej sobie nie poradzę - powiedzcie im "Nie". Moi agenci zareagowali wówczas słowami: Tak, na pewno
Aktorka dodała, że do podobnych telefonów dochodziło trzykrotnie w kilkumiesięcznych odstępach - wcześniej nieustannie odpowiadała, że zupełnie nie pasuje do roli komiksowej heroiny, gdyż jest "niereformowalną introwertyczką". 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj