Zdjęcia do "Captain America: Civil War" trwają właśnie w Berlinie. Pojawiło się kilka zdjęć z planu i spoilerowa informacja dotycząca losu jednej z postaci.
Po miesiącach zdjęć w Atlancie i okolicach, ekipa "Captain America: Civil War" przeniosła się do Berlina. Pojawiło się kilka zdjęć z planu, na których widzimy m.in. Sebastiana Stana, czyli Zimowego Żołnierza. Do stolicy Niemiec kręcić swoje sceny przylecieli również Chris Evans, Anthony Mackie i Chadwick Boseman, ale zdołali póki co uniknąć paparazzi.
Co ciekawe, wygląda na to, że Berlin będzie udawał rumuńskie miasto w filmie, ponieważ niektórzy fani dopatrzyli się, że na gazetach pokazanych na zdjęciach widnieją napisy właśnie po rumuńsku. Dodatkowo, aktor Sebastian Stan pochodzi z Rumunii. Do USA przeniósł się dopiero w wieku 12 lat.
Ubiór Bucky'ego sugeruje też, że właśnie w Europie rozgrywała się scena po napisach filmu "Ant-Man".
Czytaj także: „24 godziny” tworzone od nowa, bez Jacka Bauera
Umberto Gonzalez z portalu Heroic Hollywood podał natomiast informację o tym, kto na pewno zginie w nadchodzącym filmie Marvela. Pokrywa się to z wcześniejszymi plotkami i wyjaśnia, dlaczego Black Panther opuścił Wakandę i wplątał się w tytułowy konflikt pomiędzy superbohaterami.
Okazuje się, że jego ojciec, T'Chaka, poniesie śmierć na ekranie. Gonzalez nie zdradził kto go zabije i w jakich okolicznościach. W komiksach był to Ulysses Klaw (w MCU nosi on nazwisko Klaue i gra go Andy Serkis).
"Captain America: Civil War" zadebiutuje w kinach 6 maja 2016 roku.