Captain Marvel – w jaki sposób Nick Fury straci swoje oko? Jest teoria

Kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy na ekranie Nicka Fury'ego (Samuel L. Jackson), nie miał już jednego ze swoich oczu. Czarna opaska na czole jest jego jednym z bardziej charakterystycznych atrybutów, ale nigdy w Kinowym Uniwersum Marvela nie zostało powiedziane, jak doszło do utraty oka przez Dyrektora T.A.R.C.Z.Y.. Wygląda jednak na to, że będzie ku temu okazja, ponieważ w marcu zadebiutuje film Captain Marvel z udziałem młodszego wcielenia Nicka Fury'ego, który przynajmniej na początku filmu, będzie posiadał wszystkie ze swoich oczu. Captain Marvel – jest zwiastun! Superbohaterka idzie na odsiecz MCU Fani nie mają zatem wątpliwości, że zobaczymy w filmie sposób, w jaki Nick Fury straci swoje lewe oko. Jak do tego dojdzie? My oczywiście nie wiemy, ale już pojawiają się pierwsze teorie. Usłyszeliśmy już potwierdzone informacje, że Nick Fury będzie początkowym agentem i nigdy nie miał do czynienia ze zjawiskami pozaziemskimi. Spotkanie Captain Marvel oczywiście zmieni go jako człowieka i sprawi, że stanie się tym, kogo poznaliśmy w filmie Iron Man z 2008 roku. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że utrata oka jest spowodowana zaufaniem do pewnej osoby, która nie była tego godna. Teoria zakłada, że nikt nie mógłby być tak blisko Fury'ego jak ktoś z agencji T.A.R.C.Z.Y.. I tutaj pojawia się Ben Mendelsohn, który wcieli się w postać Talosa, członka zmieniającej kształt rasy Skrulli. Antagonista filmu ma wejść w ludzkiej postaci w szeregi Agencji i być może tam, jako jeden z wysoko postawionych agentów, pozna bliżej Nicka Fury'ego. Mówi się nawet, że ma być jego przełożonym, a to oznacza bliższe relacje obu bohaterów. Zatem Nick Fury zaufa swojemu szefowi, który okaże się Skrullem. Jego były mentor, może także przyjaciel okaże się zdrajcą i tym, który pozbawi Nicka Fury'ego jego lewego oka. Początkujący agent nie śnił nawet o istnieniu przybyszów z kosmosu, a tutaj dostanie bardzo szybką lekcję, która jak zapowiadają twórcy - zmieni oblicze przyszłego Dyrektora T.A.R.C.Z.Y.. Sam Samuel L. Jackson przekonuje, że w młodości jego postać była inna i nawet sporo żartowała. Nie mamy oczywiście potwierdzenia, że w filmie Captain Marvel zobaczymy utratę oka przez Nicka Fury'ego. Skoro jednak akcja dzieje się w latach 90. i zobaczymy sceny z przeszłości tego bohatera, to może nie być lepszej okazji. Premiera filmu w marcu przyszłego roku.