Trudno nam sobie teraz wyobrazić kogoś innego w roli Steve'a Rogersa - Chris Evans stał się drugą obok Roberta Downey Jra twarzą Avengers i prawdziwym Kapitanem Ameryką. Sam Evans na początku miał raczej negatywne nastawienie do tej roli. W nowym wywiadzie dla The Hollywood Reporter otwarcie opowiedział o swoim niepokoju związanym z rolą i ciężkim wyzwaniem, przed którym stanął, gdy Marvel Studios złożyło swoją ofertę. Aktor wyjawił, że do zmiany zdania namówili go między innymi przyjaciele, przekonując go, że decyzja odmowna wywołana będzie jedynie strachem - co było prawdą.
Kliknęło. Miało to dla mnie sens. Więc w końcu powiedziałem: tak! (...) To była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem i naprawdę jestem dłużny Kevinowi Feige - pomógł mi stać się wytrwałym, pomógł mi uniknąć gigantycznego błędu... Szczerze: wszystko, czego się obawiałem, okazało się nie mieć żadnego odbicia w rzeczywistości.
Wspomniał też, że jedną z motywacji stał się wspomniany Downey Jr. Evans dowiedział się, dokąd zmierza seria filmów MCU, co jeszcze bardziej go zachęciło - ekscytująca wizja zostania członkiem tego niesamowitego gangu i dołączenie do samego Iron Mana. Z drugiej strony było to też odrobinę peszące: Och, muszę stać obok tego faceta? On miażdży tę rolę! Nie chcę tu być słabym ogniwem... Koniec końców słowa największego uznania skierował jednak ponownie ku Kevinowi Feige.
Aktorzy są wspaniali, ale widziałem wiele filmów tego kalibru z cudownymi aktorami. Podobnie jest z reżyserami, którym uwielbiasz przypisywać wszelkie zasługi - a widziałem także wielu świetnych reżyserów, którzy kręcą tego rodzaju filmy. Wydaje mi się jednak, że ostatecznie wszystko kończy się na Kevinie Feige, prawda?
Rozwinął myśl mówiąc, że coś jest na rzeczy, skoro Marvel to nie jedynie kilka fajnych i kilka kiepskich filmów, a naprawdę udana, zwarta i spójna seria. Podkreślił, że Kevin Feige jest tym wspólnym mianownikiem, który zagwarantował franczyzie sukces.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj