To całkowita nieprawda. Ta plotka zaczęła się w internecie, a internet to szkodnik. Moja postać nazywa się Franz Oberhauser.Wszyscy zastanawiają się, czy nie mamy tu przypadkiem do czynienia z sytuacją podobną do tej z filmu "Star Trek Into Darkness", kiedy to z uporem maniaka próbowano nam wmówić, że Benedict Cumberbatch nie gra Khana. Czytaj także: „Bogaci bankruci” – 17 nowych odcinków w planach Wydaje się jednak, że twórcy Bonda raczej takiego samego błędu nie popełnią. Im bardziej Waltz zaprzecza temu, że gra Blofelda, tym bardziej ludzie mu nie wierzą, po przecież byłby w tej roli perfekcyjny. Być może scenarzyści przygotowali dla nas porządny twist, a Blofelda (o ile postać w ogóle w filmie się pojawi) zagra Andrew Scott, czyli Moriarty z "Sherlocka".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj