"Edge of Tomorrow" to jedna z tych superprodukcji science fiction, które zebrały świetne oceny widzów i krytyków, ale nie odniosły sukcesu komercyjnego. Film przeszedł kompletnie bez echa, bo wiele osób nie dało mu szansy. Zebrał on na świecie 369,2 mln dolarów przy budżecie 178 mln dolarów. Do tego doliczamy 23,2 mln dolarów ze sprzedaży DVD/Blu-ray. Wiadomo, że film przyniósł straty, ale dokładna kwota nie jest znana. Czytaj także: Byli prowadzący "Top Gear" szykują nowy program W wywiadzie dla MTV Tom Cruise wyjawił, że wpadł na pomysł na film "Na skraju jutra 2". Przedstawił go twórcom tej superprodukcji - Christopherowi McQuarriemu (scenarzysta) i Dougowi Limanowi (reżyser)
- Przedstawiłem swój pomysł Christopherowi McQuarriem i Dougowi Limanowi. Gadaliśmy jednego wieczora i mówię im, mam na to pomysł.  To byłaby kupa zabawy. Musimy jednak mieć Emily. Przedstawiłem jej pomysł i poprosiłem ją o to, a ona mi powiedziała, żebym dał jej jeszcze rok.
Na razie wygląda na to, że główne osoby odpowiedzialne za "Edge of Tomorrow" są za tym, by zrobić kontynuację. Zdarzają się sytuacje, że studia dają zielone światło na sequel, nawet kiedy film nie odniósł sukcesu komercyjnego. Wierzą, że z czasem siłą marki urosła i przełoży się to na zyski kontynuacji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj