Fot. Materiały prasowe
Oficjalnie potwierdzono, że Alan Cumming ponownie zagra Kurta Wagnera aka Nightcrawlera. Wróci do roli w nadchodzącym widowisku Avengers: Doomsday i ma już pierwsze pierwsze przemyślenia na temat swojego powrotu – przede wszystkim cieszy się, że nie będzie już musiał siedzieć na krześle charakteryzatorskim przez pięć godzin.
Alan Cumming zagrał Nightcrawlera w X-Men 2. Nie chciał powrócić w kolejnym filmie właśnie ze względu na to, że nałożenie charakteryzacji trwało prawie 5 godzin. „Prawdziwym wyzwaniem było spędzanie ponad czterech godzin dziennie na tym, by dwóch mężczyzn dźgało mnie po twarzy. Wtedy musieli mi nałożyć uprzęże na ogon i do latania, na stopy i ręce — co sprawiło, że pójście do toalety było prawdziwym wysiłkiem grupowym — nie wspominając o zębach, soczewkach... Mógłbym tak w nieskończoność” wspominał aktor na swojej stronie internetowej.
Fot. Materiały prasoweNic dziwnego, że fani zaczęli spekulować, czy aby postać w Avengers: Doomsday nie będzie zrobiona całkowicie z CGI, a aktor tylko udzieli jej głosu. Nowa wypowiedź Cumming rozwiewa jednak wątpliwości – jest już po pierwszej sesji z wizażystami.
Wygląda więc na to, że Nightcrawler nie będzie zrobiony z CGI, tylko aktor zostanie odpowiednio ucharakteryzowany.
Źródło: comicbookmovie.com
