- Ludzie mówią wciąż o tym, czy zdradzamy istotne elementy fabuły książek - i nie jest to prawda - powiedział Benioff. - Bardzo dużo z tego, co tworzymy różni się od książek. Jest oczywiście kilka kluczowych elementów, które pozostają takie same, nie będziemy się nad nimi jednak rozwodzić. Ważne jest, że ludzie będą zaskoczeni, gdy przeczytają książki po zakończeniu serialu. Różnią się w naprawdę wielu aspektach.Dwa lata temu showrunnerzy spotkali się z Martinem, by opracować kierunek, w którym podąży serial i dowiedzieć się o planach autora na zakończenie sagi. Benioff i Weiss powiedzieli, że Martin zdradził im trzy szokujące momenty, które zostały wykorzystane w serialu. Pierwszy z nich to spalenie Shireen przez Stannisa, co widzieliśmy w 5. sezonie. Drugi z tych zdarzeń to właśnie śmierć Hodora i jego geneza w odcinku The Door - podobno Martin wymyślił ją jeszcze podczas tworzenia postaci w A Game of Thrones. Czytaj także: Gdzie jest Dory? – zobacz nowy zwiastun animacji Jeśli chodzi o trzeci moment. Tego twórcy nie chcieli zdradzić, ponieważ ma on miejsce dosłownie pod sam koniec historii. W ramach odreagowania po 5. odcinku najnowszego sezonu zobaczcie zabawną przeróbkę Gry o tron, w której pojawia się nowy bohater - Martin Lawrence, a dokładniej Jamal Walker z komedii Czarny Rycerz. Najwyraźniej postać ta dobrze by się odnalazła w Westeros. No url
Film Alicja po drugiej stronie lustra w kinach od 26 maja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj