Wiele wskazuje na to, że tak. Dziennikarze portalu ComicBook.com mieli okazję porozmawiać z Carlą Companion, zawodową łuczniczką z New Hampshire, która ogląda serial CW i twierdzi, że umiejętności Amella, a tym samym Olivera Queena są realistyczne. Jasne, zdarzają się w serialu fragmenty, kiedy Green Arrow eliminuje kilku, czy też nawet kilkunastu przeciwników, ale w zależności od treningu, nabycie takiej umiejętności jest możliwe.
- W serialu wszystko wygląda bardzo realistycznie. Jedyne co nie do końca mi pasuje, to sytuacja w której główny bohater naciąga łuk przez długi czas celując do kogoś. Strzała leci z największą mocą tuż po naciągnięciu, a trzymanie jej przez dłuższy czas jest niezwykle trudne i męczące. Trzeba mieć bardzo silne ręce. Amell jest jednak w świetnej formie. Nie do końca chciało mi się wierzyć w pojedynek z Malcolmem Merlynem w finale pierwszego sezonu. Tam mogło być trochę uproszczeń, ale zapewniam - da się strzelać tak szybko i tak celnie z łuku, jak robi to główny bohater, tylko należy długo trenować - powiedziała Carla Companion.
Przed rozpoczęciem zdjęć do pierwszego sezonu Arrow, producenci zapewniali, że Stephen Amell przeszedł szczegółowe i długotrwałe szkolenie z łucznictwa, co z resztą w serialu jest widoczne.