Czy strzelanie z łuku w „Arrow” jest realistyczne?
Łuk jako broń staje się popularny nie tylko w kinie ("Igrzyska śmierci"), ale też w telewizji dzięki serialowi Arrow. Czy faktycznie posługiwanie się łukiem przez Olivera Queena jest realistyczne, a Stephen Amell to pełnoprawny łucznik?
Łuk jako broń staje się popularny nie tylko w kinie ("Igrzyska śmierci"), ale też w telewizji dzięki serialowi Arrow. Czy faktycznie posługiwanie się łukiem przez Olivera Queena jest realistyczne, a Stephen Amell to pełnoprawny łucznik?
Wiele wskazuje na to, że tak. Dziennikarze portalu ComicBook.com mieli okazję porozmawiać z Carlą Companion, zawodową łuczniczką z New Hampshire, która ogląda serial CW i twierdzi, że umiejętności Amella, a tym samym Olivera Queena są realistyczne. Jasne, zdarzają się w serialu fragmenty, kiedy Green Arrow eliminuje kilku, czy też nawet kilkunastu przeciwników, ale w zależności od treningu, nabycie takiej umiejętności jest możliwe.
- W serialu wszystko wygląda bardzo realistycznie. Jedyne co nie do końca mi pasuje, to sytuacja w której główny bohater naciąga łuk przez długi czas celując do kogoś. Strzała leci z największą mocą tuż po naciągnięciu, a trzymanie jej przez dłuższy czas jest niezwykle trudne i męczące. Trzeba mieć bardzo silne ręce. Amell jest jednak w świetnej formie. Nie do końca chciało mi się wierzyć w pojedynek z Malcolmem Merlynem w finale pierwszego sezonu. Tam mogło być trochę uproszczeń, ale zapewniam - da się strzelać tak szybko i tak celnie z łuku, jak robi to główny bohater, tylko należy długo trenować - powiedziała Carla Companion.
Przed rozpoczęciem zdjęć do pierwszego sezonu Arrow, producenci zapewniali, że Stephen Amell przeszedł szczegółowe i długotrwałe szkolenie z łucznictwa, co z resztą w serialu jest widoczne.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat