Analitycy rynkowi nie docenili potencjału Disney+. Na kilka tygodni przed oficjalną premierą serwisu szacowano, że do końca 2020 roku nowa platforma VoD zgromadzi wokół siebie ok. 20 milionów subskrybentów. Tymczasem już po trzech miesiącach od swojego debiutu usługa może pochwalić się znacznie lepszym wynikiem. Z raportu finansowego podsumowującego pierwszy kwartał działalności Disney+ wynika, że na koniec roku platforma przyciągnęła 26,5 miliona subskrybentów. Na tym jednak nie koniec - w dniu omawiania raportu, 3 lutego 2020 roku, szef Disneya oznajmił, że z usługi korzysta obecnie 28,6 miliona klientów.
Pierwszy kwartał jest bardzo obiecujący, wzmocniło go odpalenie serwisu Disney+, którego sukces przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania – poinformował Bob Iger.
Debiut platformy okazał się także gigantycznym sukcesem finansowym. Oddział produktów konsumenckich, w skład którego weszła nowa usługa VoD, zanotował kolosalny kwartalny wzrost przychodu z 0,9 mld dol. do 4 mld dol. Dyrektor finansowy firmy, Christine McCarthy, liczy na to, że w najbliższym czasie wzrosty te będą jeszcze większe dzięki rozszerzeniu działalności platformy na kolejne kraje. A w tym roku Disney+ zostanie udostępniony bardzo szerokiemu gronu odbiorców. Już 24 marca dostęp do platformy zyskają mieszkańcy Austrii, Francji, Hiszpanii, Irlandii, Niemiec, Szwajcarii, Włoch oraz Wielkiej Brytanii. Kilka dni później, 29 marca, do tego grona dołączy obiecujący rynek indyjski, zaś w wakacje firma planuje odblokować dostęp do Disney+ użytkownikom z Belgii, Portugalii oraz krajów skandynawskich. Niestety, na razie wciąż nie wiadomo, kiedy serwis zadebiutuje w Polsce. Warto zestawić powyższe dane z informacjami płynącymi od firmy Apple, która w podobnym terminie uruchomiła własny serwis subskrypcyjny, Apple TV+.  Tim Cook nie zdecydował się na ujawnienie liczby subskrybentów w raporcie podsumowującym ostatni kwartał finansowy 2019 roku, a inwestorów poinformował jedynie o tym, że jest firma jest zadowolona z mocnego startu usługi, jednak nie można porównywać go do silniejszej pozycji, jaką wypracował sobie Disney+. To dopiero początek wielkiego starcia streamingowych gigantów. Disney liczył na to, że do 2024 roku uda mu się przyciągnąć do swojej platformy od 60 do 90 milionów użytkowników, a już po trzech miesiącach od jej uruchomienia udało się zrealizować połowę planu minimalnego. Wszystko wskazuje na to, że Netfliksowi wyrasta bardzo poważny konkurent.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj