Diuna: Część druga nadciąga - już dziś punktualnie o godz. 18:00 podzielimy się z Wami naszą recenzją filmu. Nie da się ukryć, że choć zainteresowanie produkcją jest olbrzymie, niekoniecznie przekłada się ono na zapierające dech w piersiach prognozy box office. Serwis Variety raportuje, że dzieło Denisa Villeneuve'a w weekend otwarcia w USA i Kanadzie powinno wygenerować wpływy rzędu 60-80 mln USD (są też analizy mówiące o 90 mln USD).  Dla porównania: pierwsza część Diuny wystartowała na rynku północnoamerykańskim z kwotą 41 mln USD, przy czym działo się to w okresie pandemicznym i z równoległą premierą na platformie HBO Max. Film z 2021 roku zebrał na całym świecie niecałe 434 mln USD. To ważny punkt odniesienia; według Variety przekroczenie podobnej kwoty sprawi, że Część druga zacznie na siebie zarabiać. Przypomnijmy, że budżet produkcji to ok. 190 mln USD. 

Udary cieplne na planie Diuny 2

W wywiadzie dla Entertainment Weekly głos na temat Diuny 2 zabrał Austin Butler, ekranowy Feyd-Rautha. Aktor wyjawił, że w pierwszym tygodniu pracy na planie warunki bywały mordercze:
Było bardzo gorąco - każdego dnia znacznie powyżej 30 stopni. Byłem łysy i najczęściej stałem między dwoma studiami do nagrywania dźwięku - wielkie, szare pudła o wysokości ponad 60 metrów, imitujące ściany i piasek. To było jak mikrofalówka. Byli ludzie, którzy tracili przytomność w wyniku udaru cieplnego. Tak właśnie wyglądał mój pierwszy tydzień na planie. 

Najlepsze filmy science fiction XXI wieku - Diuna poza TOP10

Źródło: materiały prasowe
+39 więcej
  Diuna: Część druga wejdzie do polskich kin 29 lutego. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj