Denis Villeneuve i jego żona Tanya, która jest producentką filmu, powiedzieli: "OK, moglibyśmy zaprosić go do Los Angeles". Odpowiedziałem: "Nie rozumiecie, on jest u kresu życia, nie ma jak go ruszyć. Nie wiemy nawet, czy będzie tu w przyszłym tygodniu".
Reżyser Diuny 2 nie dał jednak za wygraną. Polecił swojemu asystentowi, aby wybrał się do Saguenay-Lac-Saint-Jean z laptopem reżysera - umierający fan zyskał więc sposobność zobaczenia produkcji. Niestety, w trakcie szpitalnego seansu jego stan pogorszył się na tyle, że mężczyzna stracił przytomność, by kilka godzin później umrzeć.
Gagnon mógł opowiedzieć o tej historii dopiero teraz, już po światowej premierze filmu. W długim wpisie tłumaczy, że dla chorego fana nie liczyło się to, czy zobaczy on zakończenie opowieści, ale sam fakt gestu Villeneuve'a. Co więcej, reżyser Diuny miał powiedzieć szefowi L'Avant:
To właśnie dla niego, dla takiego człowieka, który przed śmiercią powiedział, że chce obejrzeć film, w ogóle je tworzę.
Diuna 2 - prognozy na drugi weekend w box office
Tymczasem Diuna 2 wciąż znakomicie radzi sobie w box office. Dziś na jej koncie w skali globalnej znajduje się już ponad 200 mln USD. Nie jest jednak jasne, czy produkcja zdoła utrzymać pozycję lidera na rynku północnoamerykańskim; szacunki na drugi weekend kształtują się w przedziale 40-45 mln USD. Nieco lepsze prognozy ma Kung Fu Panda 4, która powinna wystartować z wpływami rzędu 45-50 mln USD - walka o pierwsze miejsce będzie więc niezwykle zacięta.Najlepsze filmy science fiction w historii - to chyba największy z tego typu rankingów
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj