Niedługo zobaczymy Kevina Duranda w antagonistycznej roli. Aktor wcielił się w tyranicznego władcę, Proximusa Caesara, w Królestwie Planety Małp. Już od pierwszych klipów promocyjnych, ta postać przypominała widzom osobistość z prawdziwego świata - Elona Muska. Durand odniósł się do tego w podcaście Total FilmPrzyznał również, że jego postać ma pewne cechy bliskie kontrowersyjnemu przedsiębiorcy. Sam aktor jest notorycznie porównywany do niego, niezależnie od podejmowanych ról. 
- To niesamowite! W sensie, nawet z podobizną szympansa porównują mnie do Elona Muska. Ciągle to robią, co jest właściwie zabawne. Ludzie podchodzą do mnie z tym wyrazem twarzy, i wtedy zdaję sobie sprawę, że nie spotykają aktora, którego lubią. To coś większego. Ale fakt, że widać to nawet wtedy, gdy jestem małpą, jest fantastyczny!
Jak się okazuje, Musk był nawet inspiracją dla Duranda, kiedy przygotowywał się do tej roli. Oglądał klipy z charyzmatycznymi mówcami, takimi jak Tony Robbins, Arnold Schwarzenegger oraz Musk. Podobnie jak oni, chciał pokazać, że Proximus Caesar ma ogromny wpływ na lud, dzięki swojej sile charyzmy. 
fot. 20th Century Studios
+16 więcej

Królestwo Planety Małp - fabuła

Akcja rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach z ostatniej części Wojna o planetę małp z 2017 roku, otwierając tym samym zupełnie nowy rozdział w historii sagi.  Reżyser Wes Ball tchnął nowe życie w znaną na całym świecie sagę rozgrywającą się kilka pokoleń po panowaniu Cezara. W świecie zdominowanym przez żyjące w harmonii małpy ludzie zostali zepchnięci na margines. Gdy nowy przywódca małp buduje swoje imperium, młody samiec wyrusza w niezwykle trudną podróż, która zmieni jego dotychczasowe wyobrażenie o przeszłości, a nowe decyzje wpłyną na przyszłość zarówno małp jak i ludzi. Królestwo Planety Małp - film jest już dostępny w kinach. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj