To nie ma nic wspólnego z czytaniem w myślach. Pomyśl o tym w ten sposób: robisz mnóstwo zdjęć, ale wybierasz tylko kilka, którymi się dzielisz. Masz także wiele myśli, ale decydujesz się wdrożyć tylko część z nich. Kiedy to się dzieje, twój mózg wysyła sygnał do twoich dłoni i palców mówiąc im, aby poruszyły się w specyficzny sposób, aby wykonać takie akcje jak wprowadzanie słów czy przesuwanie ekranu. To polega na dekodowaniu tych sygnałów z poziomu nadgarstka – wykonywaniu akcji, które już postanowiłeś podjąć – oraz tłumaczeniu ich na cyfrowe komendy zrozumiałe dla twojego urządzenia.
Specyfika działania technologii EMG pozwala także przypuszczać, że na pewnym etapie zapoznawania się z interfejsem poruszanie dłonią w ogóle nie będzie potrzebne, gdyż czujniki nauczą się odczytywać same intencje do poruszenia dłoni oraz palców. Inżynierowie Facebooka liczą na to, że właśnie w ten sposób uda się najszybciej i najsprawniej korzystać z gogli do rozszerzonej rzeczywistości. Opaska ze zintegrowanym elektromiografem umożliwi prowadzenie natychmiastowej komunikacji na linii człowiek-maszyna, co ma przełożyć się m.in. na zwiększenie naszych możliwości w zakresie wprowadzania tekstu. Według Facebooka osoby korzystające z tej technologii będą w stanie szybciej pisać na klawiaturze wirtualnej niż mechanicznej.
Zanim jednak dożyjemy do tych futurystycznych czasów, zespół naukowców pracujących nad tym projektem musi do perfekcji opanować metody interpretowania sygnałów z wykorzystaniem EMG. Sean Keller, dyrektor ds. badań w Reality Labs, stwierdził, że opaska jest dopiero na wczesnym etapie projektowania i jej wdrożenie na rynek konsumencki potrwa co najmniej kilka lat.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj