Od wczoraj klienci platformy Netflix w USA mogą oglądać w serwisie film Avengers: Infinity War. Co ciekawe, użytkownicy donosili o licznych problemach z wyświetleniem produkcji, niektórzy nie mogli jej nawet znaleźć w swojej ofercie. Na tym polu wszystko skończyło się dobrze, jednak kością niezgody pozostaje sposób, w jaki Netflix... potraktował Thanosa - przynajmniej z takiego założenia wychodzą niektórzy fani MCU. Poszło o oficjalny opis produkcji, który na swojej stronie zamieściła platforma:
Superbohaterowie łączą siły, by powstrzymać międzygalaktycznego socjopatę Thanosa od zdobycia wszystkich Kamieni Nieskończoności i wymazania połowy życia w kosmosie.
Część z miłośników MCU uważa, że nazwanie Szalonego Tytana "socjopatą" jest nie tylko niesprawiedliwe, ale również zupełnie wypacza motywacje antagonisty. Na Twitterze Netflix jest bombardowany rozmaitymi wpisami, w których ich autorzy zamieszczają naukowe definicje socjopatii. Jak to w okresie świątecznym bywa, platforma jest również pozdrawiana słowami w typie "ignorant bastards". Spójrzcie sami:
Źródło: Twitter/Corey Wooten
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj