Poznaliśmy dane na temat wyników oglądalności amerykańskich seriali w minionym tygodniu. Okazuje się, że bardzo wielu fanów traci produkcja stacji CW, Arrow.
Pierwszy odcinek 5. sezonu serialu
Arrow przyciągnął przed telewizory jedynie 1,9 mln ludzi (spadek o 30% w stosunku do premiery poprzedniego sezonu) ze współczynnikiem 0.7 w kategorii 18-49 lat (spadek o 36%). Dla porównania, finał czwartej odsłony serii oglądało 2,2 mln widzów. Wpływ na ostateczny wynik mogło mieć również transmitowane w tym samym czasie wydarzenie związane z baseballem, jednak analitycy wskazują na to, że produkcja stacji CW od dłuższego już czasu notuje wyraźne spadki oglądalności.
Dowiedzieliśmy się także, że jeden z twórców serialu, Marc Guggenheim, proponował swego czasu, by któryś z odcinków wyreżyserował Guillermo del Toro.
Bardzo szybko widzów traci również
MacGyver: premiera przyciągnęła przed telewizory 10,9 mln ludzi, a kolejne odcinki oglądało odpowiednio: 9,09 mln i 8,2 mln osób. Po dwóch tygodniach serial stracił więc 35% swoich widzów. W tym przypadku nie pomagają zapewne fatalne recenzje produkcji, a także opinie, płynące z portali zajmujących się tematyką Hollywood, jak choćby taka: "Ten serial to gwałt na postaci MacGyvera".
Czytaj także: Flash powraca z niższą oglądalnością
Kolejny odcinek
Arrow już w najbliższą środę, natomiast serialu
MacGyver w piątek, 14 października.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h