W piątek 30 czerwca Flash rozpoczyna trzeci weekend w amerykańskim box office i już wiemy, że będzie on o wiele gorszy niż rekordowo zły drugi. Aż 1538 kin z 4256 podjęło decyzję, że tego dnia wycofuje widowisko DC z oferty, by zrobić miejsce na premiery i stare tytuły, które nadal cieszą się zainteresowaniem widzów. Jest to największy spadek liczby kin w trzeci weekend wyświetlania w historii wszystkich filmów opartych na komiksach DC.

Flash - co poszło nie tak?

Cała sytuacja z wycofaniem filmu z tak ogromnej liczby kin jest jedynie kropką nad i w kwestii tego, że nikt nie chce tego widowiska oglądać. W kwietniu, gdy napłynęły pozytywnie opinie o Flashu z Cinemacon, kiniarze byli przekonani, że mogą mieć największy hit roku, który napędzi ludzi do kin. Tak się nie stało ani w USA, ani w Polsce, ani w żadnym kraju świata. W dużej mierze przez to, że ogólna widownia (nie fani siedzący w temacie popkultury) ocenia Flasha delikatnie mówiąc dość przeciętnie, a w efekcie tego nie polecają go innym ludziom. Tak zwany marketing szeptany jest tym, co ma kluczowy wpływ na dobre wyniki blockbusterów. Flash do tej pory zebrał 216,4 mln dolarów przy 200 mln dolarów budżetu. Mówii się, że film przyniesie sssstraty w wysokosci co najmniej 200 mln dolarów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj