Żydzi byli bici na ulicy nie przez nazistów, ale przez swoich sąsiadów, nawet przez dzieci. Historia jest modyfikowana, więc większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że zanim naziści mogli z łatwością zrobić obławę na tysiące Żydów, rząd zadbał o to, by nienawidzili ich właśnie wszyscy sąsiedzi - tylko za to, że byli Żydami. Jak to się różni od nienawidzenia kogoś ze względu na poglądy polityczne?
Aktorka napisała na X, że jej słowa były konsekwentnie przekręcane, aby zdemonizować i odczłowieczyć ją jako alternatywną prawicową ekstremistkę. W pozwie wskazuje, że Disney i Lucasfilm nękali ją i zniesławiali za odmowę dostosowania się do ich poglądów w kwestiach związanych z Black Lives Matter, preferowanymi zaimkami i obaleniem twierdzenia o ingerencji w wyborach. Carano uważa, że rzekomo została zwolniona ze względu na przekonania kulturalne i religijne, ale gigant branży rozrywkowej przymykał oczy na jej kolegów, którzy też publikowali obraźliwe i oczerniające posty skierowane pod adresem Republikanów. Tu wskazuje na post Pedro Pascala z 2017 r. porównujący byłego prezydenta Donalda Trumpa do Hitlera.
W pozwie stwierdzono, że Disney zażądał od Carano, aby spotkała się z przedstawicielem Sojuszu Przeciwko Dyskryminacji Gejów i Lesbijek, żądając publicznych przeprosin, czego nie zrobiła. Po odmowie Carano nakazano spotkać się z prezeską Lucasfilm Kathleen Kennedy i 45 pracownikami identyfikującymi się jako osoby LGBTQ+. Odmówiła i wkrótce potem została wyrzucona z serialu The Mandalorian, a także z innych tytułów z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Carano zarzuca także Disneyowi udział w "kampanii oszczerstw po rozwiązaniu umowy o pracę", w wyniku którego nie wspominano o jej udziale w programie W dziczy z Bearem Gryllsem. Ponadto zwolnienie przez Disney spowodowało, że agencja UTA zerwała z nią kontrakt, a prawnik przestał dla niej pracować.
Carano wnosi roszczenia z tytułu niesłusznego zwolnienia i dyskryminacji ze względu na płeć. Zwraca się o nakaz sądowy, który zmusiłby Lucasfilm do recastingu jej postaci oraz o co najmniej 75 000 dolarów odszkodowania (warto dodać, że za udział w jednym odcinku otrzymywał 25 tys. dolarów). W oświadczeniu możemy przeczytać.
Niektórzy z nas zostali niesprawiedliwie wyróżnieni, prześladowani, szykanowani i pozbawieni środków do życia, ponieważ ośmieliliśmy się zachęcać do rozmowy, zadawać pytania i odmówiliśmy podążania za tłumem.
Carano dodała, że jest zaszczycona, że jej sprawą zajmuje się firma, która "jest jednym z ostatnich przebłysków nadziei na wolność słowa na świecie".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj