Glee rywalizować będzie z dwoma popularnymi produkcjami, czyli Chirurgami na ABC i Person of Interest na CBS, a także z finałowym sezonem Biura. Wczoraj, podczas premiery 4. sezonu, która wyemitowana została bez wspomnianej konkurencji, produkcja stacji FOX zgromadziła przed telewizorami 8,08 mln (3.3) widzów. Jest to lepszy rezultat niż podczas majowego finału poprzedniej serii, ale gorszy od premiery 3. sezonu.

W porównaniu ze środową emisją, widzów stracił "X Factor". 2. sezon reality show Simona Cowella miał wspomagać Glee, tymczasem w przedziale 18-49 zanotował gorszy rezultat. Przed telewizorami zasiadło 8,24 mln (3.1) widzów.

Nie ma się co oszukiwać - oglądalność produkcji stacji FOX jest bardzo słaba, a gdy do walki o widza włączy się w czwartkowy wieczór ABC i CBS, widownia poleci jeszcze bardziej w dół. Pytanie tylko - jak nisko "X Factor" może upaść? Cowell był bardzo niezadowolony z oglądalności 9. sezonu "X Factor" w Wielkiej Brytanii, tymczasem amerykańska wersja jego programu osiąga jeszcze gorsze wyniki niż brytyjska.

Warto również pamiętać, że w USA mieszka o wiele więcej ludzi niż na Wyspach, więc oglądalność automatycznie powinna być wyższa. Podsumowując - w pierwszym tygodniu sezonu 2012/13 w amerykańskiej telewizji, z pojedynku muzycznych programów obronną ręką wyszedł "The Voice" stacji NBC.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj