- Myślę, że nie są tą samą osobą, ale bardziej dwiema pradawnymi istotami Westeros. Trójoka wrona była w Westeros, od Bóg jeden wie kiedy, a Biali Wędrowcy pojawiali się od początku istnienia. Widzieliśmy, że zostali stworzeni przez Dzieci Lasu, więc nie może być nic bardziej pradawnego. Możemy to traktować tak, że mamy dwie postacie o wielkiej mocy. Jedna to potwór Frankensteina, którego napędza tylko nienawiść i przemoc. Bran natomiast używa swojej mocy dla dobra. Chce dowiedzieć się, dlaczego Nocny Król ma taką obsesję na punkcie zniszczenia ludzkości. Zobaczymy, czy w przyszłym sezonie pojawi się jakieś wytłumaczenie - mówi aktor.Oczywiście pamiętajmy, że nawet jakby to była prawda i aktor by ją znał, nie mógłby niczego oficjalnie powiedzieć. Jedna scena z finału zmusiła fanów do kolejnej fali spekulacji o powiązaniu Nocnego Króla ze Starkami. Ujęcie z oddali na armię umarłych pokazało, że... tworzą znak wilka znany z emblematu Starków. Tylko że w tym przypadku jest on odwrócony w lewą stronę, a u Starków jest skierowany w prawą. Zdaniem fanów to może być sygnał związku Nocnego Króla z Branem, więc oliwa do ognia spekulacji na temat tejże teorii. Oczywiście może to równie dobrze być tylko przypadek. Sprawdź swoją wiedzę o 7. sezonie Gry o tron Co ciekawe, niektórzy fani chcą udowodnić, że Bran i Nocny Król identycznie chodzą.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj