Game of Thrones zbliża się do finałowego 8. sezonu, w którym pożegnamy się z bohaterami i całym Westeros. Przypomnijmy, że serial HBO bazuje na powieściach George R.R. Martin, które jednak wciąż są na etapie powstawania - zdarzyło się tak, że wydarzenia fabularne wyprzedziły wydarzenia z książek, w związku z czym fani martwią się, że nadchodzący finał będzie spoilerem tego, co autor napisze w finałowej, niedokończonej jeszcze części. Tymczasem Martin uspokaja - jak się okazuje, jego celem jest napisanie nowego zakończenia. Jak mówi:
Byłem bardzo powolny z tymi książkami... Główne elementy zakończenia opierają się na tym, co powiedziałem twórcom serialu pięć, sześć lat temu. Ale mogą pojawić się również zmiany, a już na pewno będzie dodane dużo nowego.
Wygląda zatem na to, że nie ma się co martwić - jeśli jesteście fanami powieści Martina i lubicie także serial HBO, nie musicie niczego sobie odmawiać. Na papierze bowiem prawdopodobnie znajdzie się nieco inne zakończenie niż to, które zobaczymy w Grze o tron. Jak komentują sami twórcy, którzy musieli puścić wodze wyobraźni bez materiału książkowego:
Jeśli zamierzasz spędzić 10 lat pracując nad jednym serialem, lepiej pokochaj ludzi, z którymi pracujesz, ponieważ spędzisz mnóstwo czasu z dala od swojej rodziny i przyjaciół. Trzeba w to włożyć całego siebie. Pracowanie nad serialem, na który ludzie reagują na całym świecie, jest niezwykle satysfakcjonujące. Masz te postacie, które uwielbiasz i możesz wymyślić dla nich przeróżne wątki, a kilka miesięcy później ci niesamowici aktorzy będą robić te rzeczy na planie.
Jednym z najbardziej intrygujących punktów finałowego sezonu jest tajemnicza postać Nocnego Króla, o którym tak naprawdę niewiele wiadomo. To on wkracza do Westeros z armią umarłych, co doprowadzi do oczekiwanej wojny. Kim tak naprawdę jest ta postać? Taki punkt widzenia mają na to twórcy - jak mówi Benioff:
Nie myślę o nim jak o źle wcielonym. Myślę o nim jako o Śmierci. Bo tego właśnie on chce, absolutnie dla wszystkich. Właśnie po to został stworzony i właśnie po to zmierza.
Twórcy dodają, że mimo tajemniczości Nocnego Króla, jest on zupełnie zgodny ze wszystkim tym, co do tej pory miało miejsce w serialu.
To wszystko wydaje się logiczne, gdy patrzymy wstecz, w całą prehistorię tego. Widzieliśmy co robią Biali Wędrowcy. Gdy się tak cofamy, odkrywamy, że to oni tworzyli te i te rzeczy... W takim razie kto stworzył ich? Zawsze lubiliśmy założenie, że nie są oni po prostu jakąś kosmiczną siłą znikąd, będącą na świecie od początku jego istnienia. Biali Wędrowcy też mają swoją historię, mają swoją przyczynę historyczną, która jest zrozumiała tak, jak tok wojen na ekranie jest zrozumiały. Oni są rezultatem działania ludzi lub istot, z motywacjami, które możemy zrozumieć.
Gra o tron - Nocny Król nadejdzie do Westeros już w przyszłym miesiącu. Premiera 15 kwietnia na HBO.
fot. Marc Hom/HBO
+52 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj