Nagrody Amerykańskiej Gildii Scenarzystów (WGA Awards 2015) zwykle dostarczają nam wskazówek odnośnie tego, kto będzie faworytem na oscarowej gali. W tym roku zaś, w kilku ważnych kategoriach nie ma murowanych faworytów. Za najlepszy scenariusz oryginalny uhonorowano Wesa Andersona za "Grand Budapest Hotel", natomiast nagroda za scenariusz adaptowany przypadła "Grze tajemnic". Warto jednak nadmienić, że na Złotych Globach czy rozdaniu nagród BAFTA statuetki za scenariusz lądowały też w rekach twórców "Birdmana" i "Teorii wszystkiego". W kategoriach telewizyjnych wreszcie doceniono "Detektywa", który był wielkim przegranym zarówno na przyznaniu Emmy oraz Złotych Globów. Twórca Nic Pizzolatto odebrał nagrody za najlepszy dramat i najlepszy nowy serial. Czytaj także: „Ewolucja planety małp” – tak tworzono efekty specjalne Nagrodę za najlepszy według Gildii scenariusz do odcinka serialu dramatycznego zdobyli Robert i Michelle King za epizod 5. sezonu "Żony idealnej" pt. "The Last Call". Najlepszym serialem komediowym okazał się "Louie" kanału FX, który zgarnął też statuetkę za najlepszy odcinek pt. "So Did the Fat Lady". W kategorii najlepszego programu komediowego/talk show wygrał za swój debiutancji sezon "Przegląd tygodnia: Wieczór z Johnem Oliverem" stacji HBO, która także może pochwalić się nagrodą dla "Olive Kitteridge" za najlpeszą miniserię/film telewizyjny.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj