Gwiezdne Wojny: Część VII - Przebudzenie Mocy ("Star Wars: The Force Awakens") według zapowiedzi Lucasfilmu ma odtworzyć magię Oryginalnej Trylogii. Jednym z zabiegów jest wykorzystywanie praktycznych efektów specjalnych oraz prawdziwych scenografii, by nie opierać się tak bardzo na efektach komputerowych, które są standardem we współczesnych blockbusterach.
Zaskakującą informację o BB-8 (znanym też jako droid-kulka) ze zwiastuna zdradza sam Mark Hamill, czyli Luke Skywalker. Aktor oficjalnie ogłasza, że BB-8 jest praktycznym efektem specjalnym, który jest obecny na planie i sobie po nim jeździ. Sam aktor był zdumiony, gdy pokazano mu, jak ten droid działa.
[video-browser playlist="613331" suggest=""]
[cytat=mówi Hamill] Spytałem ich, jak zamierzają pobić R2-D2, najbardziej uroczego droida w historii kina. I oni wymyślili tego nowego... Kiedy zademonstrowali mi, jak go zrobili, na żywo na planie - ponieważ nie jest on efektem komputerowym, tylko prawdziwym rekwizytem - byłem oszołomiony. Pozwolili mi się nim pobawić. Jeździłem sobie nim po studiu Pinewood. Mówię wam - jest niesamowity. [/cytat]
Czytaj także: Imiona postaci z "Przebudzenia Mocy"
Na koniec ciekawostka - odkryto, że BB-8 jest oparty na koncepcie stworzonym przez legendarnego Ralpha McQuarriego. Tak miał pierwotnie wyglądać R2-D2 w Oryginalnej Trylogii. Poniżej wycinek ze starego wywiadu z McQuarriem ze "Star Wars Insider":
[image-browser playlist="612698" suggest=""]
Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy zadebiutują w Polsce 25 grudnia 2015 roku.