Tak zwana Trylogia Prequeli Gwiezdnych wojen (epizody I-III), a zwłaszcza pierwsze dwie części, swego czasu nie cieszyły się przychylnymi opiniami zarówno fanów, jak i pozostałych widzów czy krytyków. Wcielająca się w bardzo ważną dla Sagi postać Natalie Portman wspominała swego czasu, że była bardzo zdołowana negatywnym odbiorem publiczności. Jak sama mówiła, ludzie byli bardzo podekscytowani nowymi filmami, a potem czuli się zwyczajnie zawiedzeni, co było dla niej przykrym przeżyciem. Podczas niedawnego wywiadu dla Yahoo Movies Portman została zapytana, jak postrzega pracę przy prequelach na tym etapie swojej kariery.
Fajnie jest być częścią czegoś, co jest punktem odniesienia dla tylu dzieciaków. Nie pokazałam jeszcze swoich filmów własnym dzieciom - myślę, że to może być dla nich dziwne, zobaczyć mnie jako kogoś innego niż swoją mamę. Ostatnie filmy z serii widział mój syn, córka jest jeszcze za mała. To naprawdę wielkie szczęście być częścią czegoś, co jest elementem świata wyobraźni niemal każdego dziecka.
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj