Lucas wyjaśnił, że kiedy jesteś Jedi i myślisz o swoich przyjaciołach, możesz w pewnym sensie dotknąć ich w Mocy. Możesz sięgnąć dalej i pomyśleć o swoim przyjacielu, a wtedy wstępuje w ciebie dobre przeczucie i świadomość, że on gdzieś tam jest. Patrzysz w rozgwieżdżone niebo poprzez Moc, a gwiazdy to Jedi. Gdy Imperium zaczęło przejmować władzę, gwiazdy zaczęły migotać. Nastał Rozkaz 66, a część z nich zgasła. Ahsoka wyciąga rękę, by dotknąć Anakina, jej przyjaciela, ale jego już tam nie ma. Anakin Skywalker zniknął. Ahsoka zakłada, że Jedi nie żyje, został zabity. Więc pomysł, że Skywalker w rzeczy samej umarł w Zemście Sithów, został również wbudowany w Wojny Klonów. Tak według George'a działa Moc.
Jedi Anakin Skywalker zmarł, kiedy stał się Darthem Vaderem - dlatego jego Duch Mocy powinien wyglądać jak przed tą straszliwą transformacją.
Ci wszyscy źli faceci, im dłużej wędrują mroczną ścieżką, tym bardziej stają się karykaturą samych siebie. (...) Pomysł, że Anakin umarł i stał się zupełnie inną osobą jest częścią DNA Gwiezdnych wojen z tamtych czasów, które przetrwało do teraz, poprzez prequele i Wojny Klonów. To całkiem interesujące rzeczy do przemyślenia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj