Rebel Moon to nowe widowisko Zacka Snydera, filmowca z potężną rzeszą fanów, znanego z takich produkcji jak Watchmen. Strażnicy, Ligi Sprawiedliwości i 300. Ed Skrein, który w filmie gra złoczyńcę, Atticusa Noble'a, w bardzo ciekawy sposób podsumował projekt. Jego zdaniem mają być to Gwiezdne Wojny, ale z seksem, przemocą i przekleństwami. Zobaczcie jego pełną wypowiedź poniżej. Przypominamy, że Rebel Moon ma być dwuczęściową operą kosmiczną, w której kobieta imieniem Kora stanie na czele buntu przeciwko tyrańskiej władzy. Film oryginalnie został napisany jako dojrzała wersja Gwiezdnych Wojen, jednak Lucasfilm ostatecznie odrzuciło ten pomysł. Zack Snyder postanowił więc przerobić projekt i stworzył swoje własne uniwersum sci-fi.

"Gwiezdne Wojny, ale z seksem, przemocą i przekleństwami"

Ed Skrein w rozmowie z portalem Screen Rant w taki sposób podsumował Rebel Moon:
Gdy ludzie pytają, nad czym pracuję, odpowiadam: To jak Gwiezdne Wojny, ale z przemocą, seksem i przekleństwami. Gdy to słyszą, są jak: Okej, wchodzę w to. Myślę, że to dlatego, że obecnie nie tworzymy już tak często nowego IP, więc bycie częścią świata, który jest budowany od podstaw, jest przywilejem. [...] Kiedy pojawiłem się na planie, pomyślałem, że tak, Zack Snyder jest tak samo stuknięty, jak ja. To czyste szaleństwo. [...] To taki film, którego nie mógłbym się doczekać. A moja postać to ktoś, kogo zobaczyłbym i pomyślał, że to sen. Kiedy przeczytałem scenariusz, powiedziałem: Ten facet to wymarzona rola? Bo to jest wymarzona rola. Dla mnie i dla każdego. Świetnie się bawiłem, przenosząc go z papieru na ekran. [...]

Rebel Moon - tak wygląda nowy film Zacka Snydera [zdjęcia]

Netflix/Empire
+17 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj