- Prequele zasłynęły z tego, że rozgrywały się w komputerowych lokacjach. To robił sam George i to wyglądało dokładnie tak, jak sobie założył. Ja zawsze preferowałem wizualny styl oryginalnej trylogii, ponieważ pamiętam, że gdy akcja rozgrywa się na śnieżnym Hoth, pustynnym Tatooine i leśnym Endorze - sprawiało to niesamowite wrażenie - tłumaczy reżyser.
Źródła portalu Vanity Fair nieoficjalnie twierdzą, że część IX ma doprowadzić do ostatecznej kulminacji konfliktu pomiędzy Zakonem Jedi, a Sithami. Powrócą Rycerze Ren, których widzimy na oficjalnym zdjęciu.
Wyjawiono informację o nowych postaciach poniżej oraz w galerii, gdzie możecie zobaczyć bohaterów (16 nowych zdjęć)
- Richard E. Grant wciela się generała Pryde z Najwyższego Porządku.
- Keri Russell wciela się w Zorri Blis, która jest częścią świata przestępczego. Pracuje w dzielnicy złodziejskiej na pokrytej śniegiem planecie Kijimi.
- Naomi Ackie wciela się w sojuszniczkę Finna imieniem Jannah.
- Niekoniecznie można też odtworzyć podejście Marvela, gdzie bierzesz postacie i budujesz serie wokół nich. Gwiezdne Wojny muszę inaczej ewoluować.
Dlatego też zmieniono taktykę i następny film dostaniemy dopiero w 2022 roku, a kolejne co dwa lata. Potwierdzono, że ten pierwszy tytuł zostanie zrealizowany na bazie scenariuszu twórców Gry o tron. A tymczasem Gwiezdne Wojny wyruszą na podbój świata seriali.
Wyjawiono, że podejście do części IX także uległo zmianie w porównaniu do siódmej. J.J. Abrams nie ma naśladować George'a Lucasa. W przypadku tego filmu ma zrobić coś w swoim stylu. Z jego słów wynika, że tym razem będzie opierać się bardziej na swojej kreatywności, nie oddawaniu hołdu Gwiezdnej Sadze.
- Pracując nad częścią IX zobaczyłem, że podchodzę do niej inaczej. Przy siódemce czułem się zobowiązany wobec Gwiezdnych Wojen. Robiłem najlepiej jak potrafię film, który w moim odczucie był tym, czym powinny być Gwiezdne Wojny. Teraz czułem się bardziej buntownikiem. Pomyślałem sobie: walić to. Zrobię to, co uważam za słuszne, ponieważ takie jest, a nie, że jest związane z czymś ważnym - tłumaczy.
Pojawiła się też spoilerowa plotka portalu Making Star Wars, którego źródła często okazały się trafne. Jest to jednak informaja niepotwierdzona, więc traktujcie ją z dystansem.
Podobno ma być scena po Powrocie Jedi, w której zobaczymy... Luke'a, Hana i Leię. Z niej mielibyśmy dowiedzieć się, dlaczego Leia nie zdecydowała się zostać Jedi. Być może jej decyzja ma jakieś większe znaczenie fabularne, które nie jest znane.
Premiera w grudniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj