Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy – nowe materiały i wypowiedzi

Magazyn Wired w ostatnim numerze przepełniony jest szczegółami dotyczącymi nadchodzącego filmu Star Wars: The Force Awakens. Możemy w nim przeczytać m.in. o zbrojach szturmowców, w tym Kapitan Phasmy, zobaczyć szczegółowe zdjęcia z ich zbrojowni, a także przeczytać wywiad z jednym ze scenarzystów filmu, Lawrencem Kasdanem. Michael Kaplan, kostiumograf wypowiedział się na temat jednej z najbardziej intrygujących postaci wprowadzonych w Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy, czyli o Kapitan Phasmie, której zbroja znacznie różni się od pozostałych szturmowców, jest ona bowiem chromowana.

- Cały czas myślałem nad szturmowcami w kontekście ich zbroi. Pewnego dnia jeden z artystów koncepcyjnych przyszedł do mnie z przepięknym szkicem. Pokochałem go od razu i powiesiłem na ścianie w naszym biurze. Niedługo później producentka Kathy Kennedy powiedziała, że ten projekt jest fantastyczny i nawet J.J. [Abrams] pokochał go tak mocno, że specjalnie stworzył postać Kapitan Phasmy, by tą zbroję nosiła.

Zobacz galerię rekwizytów z planu. Reszta niesamowitych zdjęć do zobaczenia tutaj.

Zobacz galerię

Hełm Kapitan Phasmy/ Źródło: wired.com

+10 więcej

Ponadto, dla magazyny Wired wywiadu udzielił Lawrence Kasdan. Opowiedział on o swoim pierwszym zetknięciu z Przebudzeniem Mocy.

- To było całkowicie niespodziewane. Byłem zaskoczony. Miałem sporo wątpliwosci, udałem się na ranczo, gdzie obecni byli George [Lucas] oraz Kathy [Kennedy], ale wcale nie byłem przekonany. Powiedzieli mi "słuchaj, mamy Michaela Arndta, który pisze kolejną część, ale mamy masę pomysłów, możesz nad nimi popracować." Ja tylko odpowiedziałem, ze chcę tam Hana Solo, bo to moja ulubiona postać. Oni się na to zgodzili i od tej pory nie miałem żadnych wątpliwości.

Wired dowiedziało się także, że także Kasdan przyczynił się do sprowadzenia Abramsa, by ten wyreżyserował Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy. Dowiedzieliśmy się także, że praca Arndta szła dość wolno, dlatego też zdecydowano się kontynuować pracę bez niego, by nie marnować czasu i pieniędzy. Na koniec zostawimy jeszcze 30-sekundowy spot skupiający się na Finnie oraz nowe zdjęcie, które przedstawia Kylo Rena.