The Incredibles 2 zadebiutują w Polsce dopiero w połowie lipca, jednak już teraz rozpoczęli swój przemarsz przez kina w wielu krajach świata. Pierwsze wyniki box office wyraźnie wskazują, że mamy tu do czynienia z kasowym hitem - produkcja zarobiła 18.5 mln dolarów w czwartkowych pokazach wieczornych oraz 71.5 mln w piątek, a najnowsze prognozy wskazują, że celuje w imponującą kwotę 182 mln dolarów w USA przez weekend. Jeżeli prognozy się sprawdzą, film pokona takie produkcje jak Captain America: Civil War (179.1 mln dolarów w weekend), Iron Man 3 (174.1 mln dolarów), Batman v Superman: Dawn of Justice (166 mln dolarów), czy The Dark Knight Rises (160.9 mln dolarów) i uplasuje się na 8. miejscu najlepszych weekendowych otwarć wszech czasów. Tymczasem jedna z kobiet, która ma już za sobą seans Iniemamocnych 2, postanowiła ostrzec wszystkich fanów. Jak mówi Veronica Lewis, w filmie pojawia się wiele świateł stroboskopowych, które mogą zagrażać epileptykom. Tłumaczy, że jeden ze złoczyńców używa lasera, by zdezorientować bohaterów i zwraca uwagę, że ta scena trwa aż półtorej minuty.
Nie wzywam nikogo do bojkotowania Iniemamocnych 2, czy do zmiany filmu. To naprawdę kawał dobrej roboty, a światła są ważną częścią fabuły. Chciałabym jedynie, by Disney/Pixar we współpracy z kinami wystosowali odpowiednie ostrzeżenia, że film zawiera sceny ze światłem stroboskopowym.
Inspirując się wypowiedziami Lewis, wielu widzów zdążyło już potwierdzić te informacje, a niektóre kina wywieszają już ostrzeżenia przed seansami. Miejcie to na uwadze, gdy film wkroczy do polskich kin. Premiera 13 lipca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj