Apple już od kilku lat nie jest pionierem innowacji na rynku mobilnym, prym wiodą tu producenci sprzętu z Androidem. Nawet charakterystyczne wcięcie w ekranie iPhone’a X nie zostało wymyślone przez tę korporację, pierwszym smartfonem z tzw. notchem był Essential Phone. Wprowadzenie wcięcia okazało konieczne, aby rozciągnąć wyświetlacz na całą długość obudowy bez pozbawiania użytkownika możliwości korzystania z przedniego aparatu. To rozwiązanie ma jednak jedną, poważną wadę – jeśli oglądamy filmy w trybie pełnoekranowym, wyświetlając je od krawędzi do krawędzi, fragment obrazu jest zasłaniany przez układ optyczny. Po sieci od pewnego czasu krążyły plotki na temat domniemanej zmiany w wyglądzie iPhone’ów, która miałaby umożliwić ukrycie aparatu pod powierzchnią wyświetlacza. Taką technologię zastosowali m.in. projektanci Xiaomi oraz Oppo w swoich nowatorskich smartfonach, wprowadzenie jej w konstrukcjach klasy premium było zatem wyłącznie kwestią czasu. I pojawiły się plotki, które sugerowały, że tę drogą obierze również firma z Cupertino. Pogłoski o aparacie ukrytym pod wyświetlaczem iPhone'a rozsiewali m.in. chińscy producenci podzespołów, sugerując, że mieli już okazję zapoznać się z konstrukcją nowych telefonów Apple. Nie jest to oczywiście zbyt wiarygodne źródło informacji, ale na horyzoncie pojawiły się dokumenty potwierdzające ich zapewnienia. Dziennikarze serwisu LetsGoDigital dotarli do japońskich dokumentów patentowych z 23 grudnia opisujących wygląd nowego smartfona Apple. Choć patent skupia się na interfejsie użytkownika, zdjęcia dołączone do projektu jasno dają do zrozumienia, że mamy tu do czynienia ze sprzętem pozbawionym klasycznego przedniego aparatu. Co więcej, opisywany telefon jest wyposażony w czytnik linii papilarnych ukryty pod wyświetlaczem, funkcjonujący na takiej samej zasadzie jak czytniki w Samsungu Galaxy S10+ czy Huawei P30 Pro.
Zdjęcie: LetsGoDigital
Nie zapominajmy także o tym, że nowe iPhone’y mają być wyposażone w moduł łączności bezprzewodowej 5G. Te wszystkie zmiany uczynią z nich interesujące narzędzie dla miłośników filmów i gier. W pełni bezramkowe ekrany z aparatem i czynnikiem linii papilarnych sprawdzą się podczas korzystania z serwisów VoD, a moduł 5G pozwoli w pełni wykorzystać potencjał gamingowych serwisów streamingowych, które będą aktywnie rozwijane i promowane w 2020 roku. Do tych informacji warto podejść z odrobiną dystansu, gdyż opatentowanie jakiegoś rozwiązania nie jest równoznaczne z wdrożeniem go w życie. O tym, co dokładnie zaoferują kolejne iPhone’y dowiemy się podczas jesiennej konferencji Apple w 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj