Powiedziałem, że nie będzie z tym żadnego problemu, w końcu pracujemy w ILM. Jestem z nimi od 24 lat, tu możesz zasiąść za stołem i wymyślić nowe rozwiązanie. To było wspaniałe wyzwanie… I książkowy przykład na to, kiedy przychodzisz do kogoś z projektem i otrzymujesz gotowe rozwiązanie. Otrzymujesz to, o co prosiłeś - stwierdził Helman.
Zamysł Scorsese był prosty – reżyser nie chciał, aby w jakikolwiek sposób ograniczać warsztat aktora, technologia odmładzania miała być z punktu widzenia De Niro niewidoczna oraz nieinwazyjna. Aktor miał grać w scenach z młodości bohatera tak, jak w każdej innej scenie. Finalnie w Irlandczyku zastosowano nowatorską metodę filmowania, która wykorzystuje system trzech kamer oraz precyzyjnie rozstawione oświetlenie ułatwiające przeprowadzenie procesu postprodukcji. Dwie dodatkowe kamery nagrywały obraz na potrzeby studia graficznego, z kolei kamerę reżysera wyposażono w czujnik podczerwieni, aby rejestrować obraz w dodatkowym spektrum.
W 2015 roku przeprowadzono pierwszy test tej technologii. W ramach eksperymentu poproszono 74-letniego De Niro o odtworzenie sceny z filmu Chłopcy z ferajny, w którym aktor grał w wieku 46 lat. Scorsese po zapoznaniu się z materiałem docelowym dał ekipie zielone światło do dalszej pracy, której efekty możemy podziwiać w Irlandczyku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj