Cloverfield to małe uniwersum filmów science-fiction, które rozwija się powoli i słynie z niecodziennej, tajemniczej promocji. W 2008 roku światło dzienne ujrzał pierwszy film Cloverfield, a w 2016 - kolejny, 10 Cloverfield Lane. Fani ze zniecierpliwieniem czekali na kolejną część, wypatrując newsów i zapowiedzi, tymczasem film Cloverfield Movie pojawił się na platformie Netflix bez żadnego uprzedzenia, co dla wielu było bardzo zaskakującym posunięciem. J.J. Abrams, producent serii, tłumaczy, że to kolejna próba zadziwienia fanów nietypową promocją. Jak mówi:
Nie byłoby w tym żadnej zabawy, gdybyśmy wypuścili ten film wtedy, gdy wszyscy spodziewają się jego nadejścia (...) Takie podejście i zaprezentowanie tego filmu po trzymaniu go w sekrecie to dla mnie przejaw ducha tej produkcji, duszy całej tej serii.
Abrams zabrał również głos w sprawie kolejnej części serii science-fiction - zgodnie z informacjami, będzie to nakręcony już film Overlord, który rozgrywa się w przeddzień lądowania aliantów w Normandii. Grupa amerykańskich spadochroniarzy ląduje za linią wroga, by zrealizować ważną misję decydującą o sukcesie inwazji. Kiedy zbliżają się do celu, odkrywają, że w tej okupowanej przez nazistów wiosce ma miejsce coś więcej niż zwykła operacja wojskowa. Jak mówi producent:
Przede wszystkim, nie mogę się doczekać aż wszyscy go zobaczycie. Reżyser Julius Avery wykonał tu kawał świetnej roboty. Ale jeśli chodzi o szczegóły, to musicie poczekać i sami się przekonać. Ten film jest naprawdę zwariowany.
Szczegóły dotyczące premiery nie są jeszcze znane.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj