James Cameron po raz kolejny święci triumfy i pokazuje, że wszyscy wątpiący w jego zdolności nie mieli racji. Avatar: Istota wody stał się jednym z największych hitów w historii kina, bo widzowie na całym świecie chodzili wielokrotnie i tłumnie do kina. Obecnie jest on trzecim najbardziej dochodowym filmem wszech czasów, a w przypadku Polski jest to trzeci najpopularniejszy film zagraniczny po 1989 roku. Avatar: Fire and Ash jest na etapie postprodukcji, a zdjęcia do Avatara 4 i Avatara 5 są planowane. Twórca jednak chce stworzyć coś innego, zanim wróci na Pandorę.

James Cameron o Hiroszimie

Reżyser w rozmowie z Los Angeles Times wyjawił, że ma nadzieję znaleźć czas przed Avatarem 4, by nakręcić projekt, który go bardzo pasjonuje. Chodzi o film oparty na faktach opisanych w książce The Last Train From Hiroshima: The Survivors Look Back autorstwa Charlesa R. Pellegrino. W niej między innymi jest wywiad z Tsutomu Yamaguchim, jedyną osobą, która przetrwała wybuch bomby atomowej w Hiroszimie i Nagasaki. Chciałby o tym opowiedzieć.
- Myślę, że film o Hiroszimie byłby tak samo aktualny teraz, jak zawsze, a może nawet bardziej. To przypomni wszystkim, co ta broń naprawdę robi, gdy jest wykorzystywana przeciwko ludziom - mówi reżyser.
Dodał też, że chce, aby ten film był doświadczany przez widzów w kinie, nie na streamingu. Na razie nie podjęto żadnych decyzji, czy ten projekt powstanie w najbliższym czasie. Avatar 3 - premiera w grudniu 2024 roku. Film jest już nakręcony i trwa postprodukcja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj