James Cameron zrobi coś innego niż sequele Avatara? Ma plan na film oparty na faktach
James Cameron na pewno spędzi nadchodzące lata w świecie kontynuacji Avatara. Jednak słynny reżyser szuka czasu, by zrobić coś, co go bardzo ekscytuje.
James Cameron na pewno spędzi nadchodzące lata w świecie kontynuacji Avatara. Jednak słynny reżyser szuka czasu, by zrobić coś, co go bardzo ekscytuje.
James Cameron po raz kolejny święci triumfy i pokazuje, że wszyscy wątpiący w jego zdolności nie mieli racji. Avatar: Istota wody stał się jednym z największych hitów w historii kina, bo widzowie na całym świecie chodzili wielokrotnie i tłumnie do kina. Obecnie jest on trzecim najbardziej dochodowym filmem wszech czasów, a w przypadku Polski jest to trzeci najpopularniejszy film zagraniczny po 1989 roku. Avatar: Fire and Ash jest na etapie postprodukcji, a zdjęcia do Avatara 4 i Avatara 5 są planowane. Twórca jednak chce stworzyć coś innego, zanim wróci na Pandorę.
James Cameron o Hiroszimie
Reżyser w rozmowie z Los Angeles Times wyjawił, że ma nadzieję znaleźć czas przed Avatarem 4, by nakręcić projekt, który go bardzo pasjonuje. Chodzi o film oparty na faktach opisanych w książce The Last Train From Hiroshima: The Survivors Look Back autorstwa Charlesa R. Pellegrino. W niej między innymi jest wywiad z Tsutomu Yamaguchim, jedyną osobą, która przetrwała wybuch bomby atomowej w Hiroszimie i Nagasaki. Chciałby o tym opowiedzieć.
Dodał też, że chce, aby ten film był doświadczany przez widzów w kinie, nie na streamingu. Na razie nie podjęto żadnych decyzji, czy ten projekt powstanie w najbliższym czasie.
Avatar 3 - premiera w grudniu 2024 roku. Film jest już nakręcony i trwa postprodukcja.
Źródło: Los Angeles Times
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat