Justin Lin jest najbardziej znany ze swojej pracy nad franczyzą Szybkich i wściekłych. Niedawno poruszył temat Dziedzictwa Bourne'a, w którym Jeremy Renner wcielił się w Aarona Crossa. Kolejna część była już planowana, ale nigdy nie została w pełni zrealizowana. Reżyser podał powód tej decyzji w podcaście Happy Sad Confused

Dziedzictwo Bourne'a - dlaczego sequel z Rennerem nie wypalił?

Lin został zatrudniony przez Universal Studios jako reżyser sequela. Za scenariusz miał odpowiadać Andrew Baldwin, a Renner planował wrócić do swojej roli. Ostatecznie projekt nie wypalił z powodu decyzji Matta Damona o powrocie do serii Bourne'a.  
- W międzyczasie Matt Damon i Paul Greengrass postanowili wrócić. Miło to wspominam i stwierdzam, że jest kilka rzeczy, które chciałbym ożywić w innych projektach. To był wspaniały czas, pracując z Baldwinem nad scenariuszem i Jeremym, rozmawiając o jego wspaniałym bohaterze. 

Dziedzictwo Bourne'a - gdzie obejrzeć?

Dziedzictwo Bourne'a - film dostępny na SkyShowtime. Można go również wypożyczyć na Canal+ oraz Amazon Prime Video. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj