Po tym, gdy Rosja dokonała inwazji na Ukrainie, Hollywood wycofało się z kraju agresora. Bojkot wszedł w życie i tym samym największe superprodukcje nie trafiały tam na ekrany. Pierwszym wielkim tytułem, który pojawił się na rosyjskich ekranach został John Wick 4, który zebrał tam dobre 4,3 mln dolarów, co jest rekordem serii w tym kraju. Dlaczego więc w ogóle doszło do premiery?

John Wick 4 - premiera w Rosji

Joe Drake z Lionsgate w rozmowie z Deadline tłumaczy, że mieli podpisane kontrakty i wynikające z tego zobowiązania, które musieli spełnić. Umowy zostały podpisane przed wybuchem konfliktu zbrojnego, bo Lionsgate nie jest dystrybutorem swoich filmów, więc licencje są sprzedawane z dużym wyprzedzeniem lokalnym firmom. Drake dodaje, że upewnili się, iż dystrybutor Unicorn Media Limited nie jest na liście objętych sankcjami za jakikolwiek udział w wojnie z Ukrainą. Tłumaczy, że współpracowali z amerykańskim departamentem stanu, by mieć pewność, że ich wprowadzenie filmu do Rosji nie będzie mieć związku z konfliktem na Ukrainie.
- Podjęliśmy kroki, które trzeba było podjąć. Dzięki temu czuliśmy się komfortowo wprowadzając nasz film i do tego konsultowaliśmy tę decyzję z aktorami - mówi Drake.
Deadline dodaje, że Lionsgate zawiesiło tworzenie nowych współprac w Rosji, więc żadne umowy nie są podpisywane. Podjęli jednak decyzje o honorowaniu istniejących kontraktów z firmami, które nie są objęte międzynarodowymi sankcjami.

John Wick 4 - box office Polska

Tak jak wszędzie czwarta część przygód Johna Wicka także w Polsce bije rekordy. Według konta Box Office Raport na Twitterze film przyciągnął do kin wraz z pokazami przedpremierowymi aż 157 tysięcy widzów. Dla porównania pierwsze trzy części miały takie otwarcie w Polsce:
  • John Wick - 27 170 widzów
  • John Wick 2 - 50 700 widzów
  • John Wick 3 - 82 234 widzów
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj