Od wczoraj rzesza fanów MCU na całym świecie żyje raportem serwisu Deadline, według którego Kapitan Ameryka może wrócić do Kinowego Uniwersum Marvela - rozmowy w tej sprawie miałby już prowadzić Chris Evans. Zgodnie z dziennikarskimi doniesieniami aktora mielibyśmy zobaczyć przynajmniej w jednej produkcji z szansami na dalsze występy; w tym kontekście wspomina się o samodzielnym dziele poświęconym innej postaci bądź z grupą bohaterów.  Marvel jak do tej pory odmówił oficjalnego komentarza. Składa się jednak tak, że głos w kwestii rewelacji Deadline zabrał sam Evans. Aktor najpierw stwierdził, że doniesienia są "newsem" także dla niego, by później pozwolić sobie na humorystyczne podsumowanie niektórych z wpisów internautów. Spójrzcie sami: https://twitter.com/ChrisEvans/status/1349835808497229824 https://twitter.com/ChrisEvans/status/1349840031653928961  Choć pierwszy z tweetów Evansa zdaje się studzić entuzjazm wśród fanów, przypomnijmy, że na przestrzeni lat wielu aktorów MCU po informacjach na temat ich angażu do którejś z odsłon projektu wprowadzało w błąd opinię publiczną - robili tak m.in. Tatiana Maslany czy Mads Mikkelsen. Przypadek odtwórcy roli Kapitana Ameryki różni się tym, że Evans jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd Kinowego Uniwersum Marvela; czas pokaże, czy raz jeszcze założy on na ekranie kostium Capa. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj