Kler miał w weekend swoją premierę w Wielkiej Brytanii oraz w Irlandii. Udało się osiągnąć 1,32 mln dolarów wpływów z kin. Oznacza to, że pobito kolejny rekord - najlepsze otwarcie w historii polskiego kina za granicą. Poprzedni należał do Botoks, który swego czasu osiągnął 1,05 mln dolarów. Jest to dopiero początek podróży tego filmu na świecie. W planach są premiery w takich krajach jak Austria, Niemcy, Belgia, Holandia, Luksemburg, Dania, Irlandia, Wielka Brytania, Islandia, Norwegia, Szwecja, Kanada i USA. W Polsce nadal radzi sobie wyśmienicie. Po trzecim weekendzie Kler łącznie obejrzało 3 538 214 widzów. Oznacza to, że na tę chwilę jest to drugi najpopularniejszy film wyświetlany w polskich kinach w XXI wieku. Rekord wciąż należy do Quo vadis. które obejrzało 4,3 mln widzów. Wynik jak najbardziej w zasięgu. Do tej pory film pobił jeszcze takie rekordy:
  • najlepsze otwarcie w polskich kinach po 1989 roku - 935 000 widzów w premierowy weekend
  • najlepszy drugi weekend w historii polskiego kina
  • największy hit w dorobku Wojtka Smarzowskiego - poprzedni należał do Wołynia (1,4 mln widzów)
  • piąty rezultat w box office po 89. roku
  • Wyniki Pasji Gibsona (3 461 047 widzów) i Titanica Camerona (3 513 480 widzów) pobite w 16 dni.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj