Od długiego czasu fani MCU zastanawiają się nad tym, co odpowiedzialni za projekt zdecydują się pokazać w filmie Eternals, którego reżyserką będzie Chloé Zhao. Przypomnijmy, że pojawiają się spekulacje, iż w ekranowej opowieści mieliby zostać wprowadzeni Herkules czy greccy bogowie, jednak kłopotliwe wydawało się połączenie ich genezy z historią Przedwiecznych, kosmicznej rasy, do której należy m.in. Thanos. Pewien trop w tej materii może podsuwać ostatni zeszyt komiksowej serii Avengers: No Road Home.  Nie wchodząc zbytnio na terytorium spoilerów zaznaczmy, że członkowie greckiego panteonu zostali zamordowani w trakcie bitwy z potężnym, starożytnym przeciwnikiem. Z finałowego zeszytu dowiadujemy się jednak, że Olimp odrodził się w "kosmosie poza wszelkim kosmosem". Pojawieniu się zupełnie już inaczej wyglądającego Zeusa towarzyszą słowa:
Koło się obróciło... Zeus i jego ludzie narodzili się na nowo. Odrodzili się. Niech gwiazdy zaczną drżeć...
Źródło: Marvel
Tym samym grecki panteon w jego kosmicznej wersji w roli bóstw poniekąd zastępuje nordyckich bogów z Asgardu, który został kompletnie zniszczony. Warto w tym miejscu dodać, że w komiksach Marvela Zeus i pozostali mieszkańcy Olimpu są oparci właśnie na Przedwiecznych. W jednej z ostatnich sekwencji pojawia się nawet sam Herkules, który ratuje jednego z członków Nova Corps. Nie przypomina on wyglądem swojego klasycznego wizerunku - przywodzi raczej na myśl Zurasa, dawnego lidera Przedwiecznych, który został pierwowzorem Zeusa.  Innymi słowy: odpowiedzialni za MCU wcale nie musieliby trzymać się mitologii przy wprowadzaniu na ekranie greckich bogów. Można to rozwiązać właśnie poprzez ukazanie helleńskiego panteonu jako istot z alternatywnej rzeczywistości, w dodatku dysponujących kosmiczną już mocą sprawczą. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj