Dramat Les Innocentes to koprodukcja polsko-francuska. Historia opowiada o młodej lekarce, która postanowiła pomóc zakonnicom zgwałconym przez sowieckich żołnierzy w okolicach 1945 roku. W wyniku tego zdarzenia wiele z nich zaszło w ciążę, co postawiło je w bardzo trudnej sytuacji, w której nie miały na kogo liczyć. Gdyby sprawa wyszła na jaw, zakon by rozwiązano, a kobiety zostałyby zhańbione. Na taką kolej rzeczy nie chce się zgodzić młoda Francuzka, która przybyła do Polski z misją francuskiego Czerwonego Krzyża. Odbyły się już przedpremierowe pokazy tego filmu. Wśród widzów były także osoby duchowne, w tym przedstawiciele żeńskich zakonów. Uznali oni, że w filmie dokonano manipulacji i użyto takich habitów, które wskazują jednoznacznie na jeden konkretny zakon, który akurat w historii swojego istnienia nie ma przedstawionych w filmie zdarzeń. Przedstawiciele Konferencji Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych oraz Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych wystosowali więc odpowiednie oświadczenie, którego treść publikujemy poniżej:
Warszawa, 8 marca 2016 r. Oświadczenie w sprawie manipulacji w filmie „Niewinne” Wiadomo, że żołnierze sowieccy przechodząc przez Polskę w ramach działań wojennych i po ich zakończeniu dopuszczali się przemocy fizycznej wobec dziewcząt i kobiet, w tym także wobec sióstr zakonnych. Między innymi siostry elżbietanki mające domy na Śląsku utraciły siostry zamordowane w bestialski sposób przez żołnierzy Armii Czerwonej. Wobec dziesięciu z nich aktualnie jest prowadzony proces beatyfikacyjny. Wchodzący na ekrany film „Niewinne” przedstawia historię sióstr zakonnych, które przeżyły taką tragedię. W zapowiedzi filmu jest mowa o tym, że jest on inspirowany prawdziwą historią. Ukazane w filmie siostry zakonne noszą habity podobne do habitów benedyktynek klauzurowych. W związku z tym oświadczamy, że nie ma dokumentów historycznych ani przekazu pamięciowego o tym, aby benedyktynki klauzurowe w Polsce doznały tragedii, o której w filmie mowa. m. Weronika Sowulewska OSBCam Przewodnicząca Konferencji Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych s. Jolanta Olech USJK Rzecznik Prasowy Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych
Na takie niezrozumienie idei filmu zareagowali jego producenci, którzy także opublikowali stosowny komentarz. Jego treść także publikujemy:
Warszawa, 10 marca 2016 r. OŚWIADCZENIE PRODUCENTÓW FILMU „NIEWINNE” W imieniu producentów i koproducentów filmu „Niewinne” w reżyserii Anne Fontaine, odpowiadając na zarzut wystosowany 8 marca 2016 roku przez Konferencję Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych oraz Konferencję Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych na stronie www.episkopat.pl – w sprawie wykorzystania kostiumów sugerujących wskazanie konkretnego zgromadzenia zakonnego – chcieliśmy podkreślić, że celem filmu „Niewinne” było przedstawienie historii młodej lekarki i mieszkanek bliżej nieokreślonego domu zakonnego. Historia ta jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opisanymi w pamiętnikach Madeleine Pauliac, a przypadki gwałtów, do których film się odnosi miały miejsce w wielu klasztorach na terenie Polski tuż po II Wojnie Światowej (skala zjawiska przywołana została chociażby w książce „Wielka trwoga. Polska 1944-1947”). W filmie nie zostało określone miejsce akcji, mogące w jakikolwiek sposób wskazać konkretne zgromadzenie. Bohaterkami filmu są mieszkanki fikcyjnego domu zakonnego. Kostiumy zakonnic zostały specjalnie zaprojektowane na potrzeby filmu i nie odzwierciedlają prawdziwych habitów żadnego z żeńskich zgromadzeń zakonnych. Film „Niewinne” został zaprezentowany na specjalnym pokazie w Watykanie, gdzie został dobrze przyjęty przez biskupów oraz katolickie media, które uznały, że obraz Anne Fontaine „niesie chrześcijańskie przesłanie” oraz że jest „filmem, który jest terapią dla Kościoła”. Aeroplan Film Mandarin Cinema
Czytaj także: Demon – recenzja DVD Dodatkowo na stronie Episkopatu Polski można przeczytać następujące oświadczenie:
Oświadczenie ws. przekłamania dotyczącego filmu „Niewinne” W jednym z wywiadów reżyserka filmu pt. „Niewinne” Anne Fontaine stwierdziła: „Trzy tygodnie temu „Niewinne” pokazałam papieżowi Franciszkowi (…)” (Duży Format, 3.03.2016, s. 14). W odpowiedzi na to twierdzenie, w dn. 9 marca br. z Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej otrzymaliśmy następującą informację dementującą: „Ojciec Święty NIE widział tego filmu” („Il Santo Padre NON ha visto questo film”). Ks. Paweł Rytel-Andrianik Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski Warszawa, 10.03.2016 r.
To może być dopiero początek całej dyskusji, jako że film będzie dopiero miał jutro swoją premierę. O tej sprawie będziemy informować na bieżąco.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj