Khary Payton w rozmowie z EW.com przedstawił swoją teorie związaną z podejściem króla Ezekiela do Negana i jego ludzi. Podkreśla, że nie omawiał tego tematu z producentem wykonawczym, więc są to jego przemyślenia, które mogą, ale niekoniecznie muszą pokrywać się z tym, co zobaczymy. Czytaj także: Nasza recenzja 2. odcinka 7. sezonu The Walking Dead
- Według mnie Królestwo było miejscem, do którego Negan nie przybył osobiście i nikogo nie zabił przy pomocy Lucille. Jego ludzie przyszli, Ezekiel wyszedł do nich z tygrysem i uzgodnił układ: "jeśli nikogo nie tkniecie, wszyscy będziemy cali". Myślę, że cała kwestia z królem, tygrysem i tak dalej wybiła ich z rytmu na tyle, by po prostu się na to zgodzić i nie drążyć dalej. Dla Ezekiela jest to akceptowalne, dopóki może utrzymywać swoich ludzi przy życiu. Jeśli może utrzymać pokój, może się dogadywać z ludźmi Negana i dopóki nie skrzywdzą nikogo w Królestwie, ta granica będzie utrzymana - tłumaczy.
Czytaj także: Kulisy 2. odcinka 7. sezonu The Walking Dead. Jak zrobiono tygrysa? Emisja 2. odcinka dziś o 22:00 na FOX.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj