Kim jest król Ezekiel i tygrys? Kulisy 7. sezonu The Walking Dead
2. odcinek 7. sezonu The Walking Dead. Jak stworzono tygrysa? Greg NIcotero oraz aktor, Khary Payton wyjawiają kulisy.
2. odcinek 7. sezonu The Walking Dead. Jak stworzono tygrysa? Greg NIcotero oraz aktor, Khary Payton wyjawiają kulisy.
Greg Nicotero, reżyser odcinka, w rozmowie z Entertainment Weekly mówił o kulisach tego, co zobaczyli widzowie. Na wstępie omawia scenę, w której Carol w gorączce raz widzi świat żywych, raz umarłych. Nicotero wyjaśnia, że częściowo oddaje to jej wewnętrzną walkę, która ma zadecydować o tym, w jakim świecie chce żyć. Jest to dla niego wizualizacja świata żywych i umarłych.
Reżyser wyjawia, że stworzenie tygrysa było wyjątkowym wyzwaniem. Ostatecznie został on stworzony jako mieszanka wyjątkowych animatronicznych efektów specjalnych z komputerowymi efektami. Firma K&B specjalizuje się w tworzeniu realistycznych replik zwierząt. Dlatego też oni zbudowali na potrzeby serialu realistyczną kukłę tygrysa, która była zdalnie sterowana. Wykorzystywano ją w scenach z daleka i w średnich zbliżeniach. Kiedy tygrys miał robić coś więcej - chodzić i tak dalej, wkraczała firma Rhythm & Hues, która tworzyła efekt komputerowy. To ta sama firma, która odpowiadała za tygrysa w filmie Life of Pi. Sam aktor przyznaje, że niepokoił się o te sceny, bo sądził, że jeśli tygrys będzie źle wyglądać, jego obarczą winą. Bardzo dobrze mu się grało z kukłą tygrysa, ale pewności nabrał dopiero, gdy zobaczył zwiastun z tą jedną sceną.
Czytaj także: Recenzja 2. odcinka 7. sezonu The Walking Dead
Tłumaczy, że Królestwo jest zupełnie inne niż Alexandria czy więzienie. Nie czuć tutaj zamknięcia i jak Alexandria mogła sprawiać wrażenie klaustrofobicznego miejsca, tak Królestwo jego zdaniem nie ma końca. I zależało mu na tym, by każde ujęcie to podkreślało. Podkręcili też trochę nasycenie kolorów dla pogłębienia efektu odróżnienia od martwego świata na zewnątrz. Jego zdaniem Królestwo tętni życiem, a poza nim jest martwy świat.
- Jest to coś, czego nie nigdy nie widzieliśmy w The Walking Dead. Nawet Woodbury swego czasu nie zrobiło tego tak dobrze - wyjaśnia.
Twórca wyjaśnia, że scena rozmowy Carol z Ezekielem jest sercem tego odcinka. W niej Ezekiel wyjaśnia, że bycie królem jest tylko fasadą, akceptacją przeciwieństwa, bo ludzie szukają, kogo, kto może dowodzić i da im poczucie bezpieczeństwa. Muszą mieć coś, w co mogą wierzyć. Reżyserowi podoba się pomysł tego, że skoro Ezekiel ma tygrysa, ludzie traktują go jako kogoś niezwykle potężnego i twardego. Wyjaśnia, że tak naprawdę wszyscy poddani Ezekiela bawią się w tę grę dla niego, a on kontynuuje to dla nich. Jest to wzajemna relacja tworząc poczucie bezpieczeństwa i spokoju.
Okazuje się, że Ezekiel podziwia i szanuje Carol ze wzajemnością. Reżyser tłumaczy, że on ją rozumie. Ona jest w takim stanie, że nie może przebywać w takim miejscu jak Królestwo. Jednak idzie na pewien kompromis i ląduje w chatce nieopodal tej społeczności. Dziennikarze wskazują, że w komiksach Ezekiel wyjawił prawdę Michonne, z którą potem był romantycznie związany, a nie Carol jak w serialu. Nicotero jednak nie potwierdza, że mamy spodziewać się romansu. Pojawia się na końcu w jej chatce, by jej uzmysłowić, że nie ma sensu żyć, jeśli nie zaakceptujesz człowieczeństwa. Według reżysera wyciąga do niej rękę. Sam aktor - Khary Payton uważa, że pomiędzy nimi iskrzy i wszystko może się wydarzyć.
Czytaj także: Fani The Walking Dead krytykują serial
Omawia też postać Morgana, dla którego jest to ważny odcinek. Bohater w końcu zdaje sobie sprawę, że nie może zmienić Carol i jej ratować. Decyduje się zaprzestać i dać jej spokój.
W kolejnym odcinku powrócimy do Ricka i grupy. Zobaczymy, jaki wpływ mają na nich wydarzenia z premiery 7. sezonu.
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: Gene Page/AMC
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1959, kończy 65 lat