Tak, wiemy - nowy Transporter nie umywa się do klasycznej wersji z Jason Stathamem. W żadnym wypadku nie oznacza to jednak, że film Transporter: Nowa moc nie jest wart uwagi. Po prostu trudno jest doścignąć pędzący z zawrotną prędkością ideał kina akcji.
The Transporter Refueled to świetne kino akcji zrealizowane w europejskiej stylistyce. Film opowiada o kurierze samochodowym, który jest najlepszym kierowcą w swoim fachu. Kiedy zostaje wynajęty przez tajemniczą Annę, nie spodziewa się nawet, w jakie kłopoty się wplątuje. Okazuje się, że nowa zleceniodawczyni porywa jego ojca i zmusza kuriera do konfrontacji z rosyjską mafią. Frank musi teraz pokonać swoich przeciwników oraz uratować ojca. Na pięknej francuskiej Riwierze rozpoczyna się pasjonujący wyścig z czasem.
Transporter: Nowa moc jest francuskim rebootem serii filmów akcji z
Jason Statham. Obraz jest pierwszą częścią trylogii. Za scenariusz i produkcję we wszystkich trzech obrazach ma odpowiadać
Luc Besson.
Jeśli powyższy opis wciąż was nie przekonuje, rzućcie okiem na kulisy produkcji. Mimo że obraz nie jest hollywoodzkim widowiskiem, dołożono wszelkich starań, aby od strony technicznej był on dopracowany w 100%.
No url
No url
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h