Pilotowy odcinek Supergirl ujawnił, że Laura Benanti wciela się w podwójną rolę! Gra nie tylko matkę Kary - Alurę (widzianą w retrospekcjach oraz w formie hologramu), ale również ciotkę Kary - Astrę.
- Nie mogę wam powiedzieć o niej zbyt wiele. To bardzo skomplikowana bohaterka. Jak pewnie wiecie, Astra Zor-El to siostra bliźniaczka Alury, która została zesłana do Fort Rozz. Nie mogę powiedzieć dlaczego tak się stało i co wydarzy się już na samej Ziemi. Mogę zdradzić tylko, że moja bohaterka potrafi korzystać ze swojej siły. Brałam udział w wielu scenach walki, a choreografowie mieli ze mną sporo pracy - powiedziała aktorka.
Czytaj także: Aktor usunięty z czołówki The Walking Dead Dla Benanti występy w Supergirl to coś zupełnie nowego i niespodziewanego. Aktorka zauważa, że nigdy nie miała okazji grać w tego typu produkcji.
- Dla mnie ten serial to zupełnie nowe wyzwanie, coś czego nigdy nie robiłam. Grega Berlantiego podziwiam od czasu, gdy pracowaliśmy razem nad serialem "Eli Stone". Gdy do mnie zadzwonił, powiedział, że rolę Alury pisze dla mnie. Nie spodziewałam się jednak takiego rozwarstwienia na dwie postacie. Dla mnie to coś nowego, ale też możliwość zagrania dwóch różnych bohaterek. Wiem, że Greg od początku zakładał, że w bliźniaczki wcieli się ta sama aktorka.
Laura Benanti zdradziła też, że w serialu zobaczymy retrospekcje, w których obie siostry na ekranie obecne są w tym samym czasie. Więcej na temat Astry mamy dowiedzieć się już w 2. odcinku Supergirl, który wyemitowany zostanie najbliższej nocy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj